Motywy oraz kolejne etapy powstawania usługowej działalności gospodarczej CASE – STUDY

Streszczenie: Celem niniejszego opracowania jest omówienie motywów działania, którymi kierowałem się jako przyszły przedsiębiorca z branży usługowej. Początki funkcjonowania przedsiębiorstwa w latach 90’oraz poszczególne etapy jego tworzenia i rozwoju. Przedstawione zostały motywy podejmowania decyzji o utworzeniu firmy, a także etap poszukiwania środków finansowych. Przedstawione zostaną także kolejne etapy niezbędne do otwarcia działalności gospodarczej, rejestracja w CEIDG oraz formy opodatkowania.

Omówione zostaną także zagrożenia czyhające na początku poprowadzenia działalności gospodarczej.

Słowa kluczowe: nowa działalność gospodarcza, zakładanie firmy, motywacja przedsiębiorców

Wstęp

Proces zakładania firmy osobiście kojarzył mi się z miesiącami oczekiwania na zgody, załatwiania stosów dokumentów, wniosków i wszelkiej maści papierów. Nie byłem odosobniony w takim postrzeganiu problemów.

Dla wielu ludzi nadal jest to proces kojarzony w ten sposób. Okazuje się bowiem że to nic bardziej mylnego!

Jednym z oczywistych ograniczeń jest zarejestrowanie jedynie legalnych działalności, zgodnych z PKD. Decydując się na zarejestrowanie jednoosobowej działalności gospodarczej która jest nomen-omen najprostszą formą, sam proces nie jest zbyt skomplikowany i może zająć raptem kilka godzin. Zarejestrowanie własnej firmy nie jest trudne, w przypadku jednoosobowej działalności gospodarczej konieczne jest wpisanie jej do CEIDG. Zanim jednak dokonamy rejestracji podmiotu gospodarczego, warto poświęcić czas na poukładanie sobie ścieżki która ma nas doprowadzić do planowanego sukcesu. To z pewnością zajmie nam więcej czasu niż sama rejestracja. Sam pomysł niestety czasami nie wystarczy, warto przemyśleć wybór prowadzonej działalności. Bardzo ważne jest przygotowanie się do całego procesu, a profesjonalne podejście pozwoli na eliminację popularnych błędów oraz konsekwentne dążenie do realizacji założonego celu. Jako przedsiębiorca to ty decydujesz o kierunku własnego biznesu ale niestety wiąże się to z braniem odpowiedzialności za niepowodzenia.

1.1 Motywacja do rozpoczęcia działalności gospodarczej

Motywy które decydują o stworzeniu własnej firmy są różne lecz wszystkie wymagają dogłębnej analizy. Prowadzenie własnej firmy to spore wyzwanie, praca 7 dni w tygodniu 24 godziny na dobę , a na dodatek obarczone ryzykiem niepowodzenia. Wiele osób więc wybiera pracę na etacie. Samo podjęcie decyzji dotyczącej prowadzenia działalności gospodarczej do łatwych nie należy.

W moim przypadku bardzo duże znaczenia miało dążenie do samorozwoju, poczucia niezależności, samodzielności. Biorąc pod uwagę wykształcenie w zawodzie elektryk, połączone z sporym doświadczeniem, zdecydowałem się na działalność w sektorze usługowym który wymaga mniejszego wkładu finansowego niż sektor produkcyjny. Indywidualna działalność gospodarcza dawała możliwość uniknięcia wspólników czy angażowania udziałów oraz co oczywiste decydowania o biznesie.

Osobiście zdecydowałem się na „bezpieczne” prowadzenie działalności na zasadzie „w wolnym czasie”. Będąc zatrudnionym na pełny etat w przedsiębiorstwie, wykorzystywałem czas wolny po pracy lub w sobotę na legalne wykonywanie usług dla potencjalnych klientów pod własną marką. Wybór ten był obarczony ograniczeniami dostępności czasu pracy, nie chciałem rezygnować jednak z pracy zawodowej w przedsiębiorstwie. Ta forma działalności pozwoliła na zgodnie z obowiązującym prawem, ograniczenie części kosztów prowadzenia działalności polegającej na opłacaniu jedynie obowiązkowej składki zdrowotnej, a nie pełnej składki. Było to szczególnie ważne na początkowym etapie prowadzenia działalności gdy stawiałem pierwsze kroki w biznesie, zlecenia były sporadyczne a zyski nieznaczne. W takim przypadku prowadzenie spółki okazało by się o wiele bardziej bezpieczniejsze, ponieważ ryzyko i odpowiedzialność ponosi się wspólnie, ponadto za niepowodzenia w zobowiązaniach biznesowych nie odpowiada się całym majątkiem osobistym. Często jednak jak to bywa w spółkach cele wspólników są odmienne, a tego w szczególności chciałem uniknąć. Jako właściciel nie wykluczałem kooperacji z innymi przedsiębiorstwami lecz wierzyłem że skutecznie pokieruję działalnością. Założyłem że praca na własne konto jest dla mnie sposobem na samorealizację, choć nie ukrywam też przesłanek finansowych które w tej formie zatrudnienia umożliwiały osiągnięcie większych dochodów.

1.2 Zakładanie działalności gospodarczej

Podejmowanie działalności gospodarczej dla mnie osobiście stało się przejawem aktywności jako człowieka. Zaraz po określeniu przedmiotu działalności, a więc tego, czym moja firma będzie się zajmować, najistotniejszą była kwestia kapitału. Oszacowanie środków finansowych okazało się niezbędne nawet na etapie rozpoczęcia działalności. Kapitał jest konieczny nie tylko na załatwienie wszelkich formalności związanych z zarejestrowaniem działalności, ale również na zakup potrzebnego sprzętu lub adaptacji nieruchomości.

W dniu dzisiejszym istnieje sporo form wsparcia w postaci grantów pochodzących z źródeł publicznych np. dotacje unijne, dofinansowania na start, w szczególności kierowane do osób bezrobotnych lub absolwentów szkół i studentów. W momencie gdy rozpoczynałem działalności nie istniało tak duże wsparcie dla podmiotów które decydują się na tego typu krok. Musiałem podjąć kilka ważnych decyzji od których zależały koszty założenia działalności finansowane z własnych oszczędności. Rozpoznanie zapotrzebowania rynku określało zakres oferowanych usług, pozwoliło to na oznaczenie zgodnie z Polską Klasyfikacją Działalności. Stworzona została nazwa firmy oraz forma prawna określona jako jednoosobowa działalność gospodarcza. Logicznym wówczas stało się zlecenie wykonania pieczątki firmowej. Polskie przepisy nie wymagały i nadal nie wymagają od przedsiębiorców (przynajmniej w początkowym okresie) posiadania pieczątki firmowej, której koszt jest relatywnie niski, ale może stać się niezbędna do prowadzenia działalności lub być wymagana przez potencjalnych kontrachentów.

Postanowiłem również założyć firmowe konto bankowe. Jest ono niezbędne do rozliczeń z Urzędem Skarbowym czy Zakładem Ubezpieczeń Społecznych. Posiadanie osobnego konta, nie jest wymagane polskim prawem, lecz warto takowe złożyć dla zachowania przejrzystości finansów firmy, pomimo iż było ono droższe w utrzymaniu. Szczególnie jest to przydatne w razie ewentualnej kontroli skarbowej.

W roku 1998, gdy zdecydowałem się na zarejestrowanie jednoosobowej działalności gospodarczej. Pierwszym obowiązkiem dotyczącym mnie jako przyszłego przedsiębiorcy był obowiązek wpisu do właściwego rejestru. Jako osoba fizyczna mająca zamiar wykonywać działalność gospodarczą, udałem się wówczas dourzędu gminy gdzie uzyskałem wpis do Ewidencji Działalności Gospodarczej.

Organem właściwym do dokonania tego wpisu w moim przypadku był Wójt Gminy. Jest to zwykle organ właściwy do miejsca zamieszkania wnioskującego, może nim być wójt, burmistrz lub prezydent miasta.

Jako podmiot zostałem wpisany do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej. Nastąpiło to po wypełnieniu formularza CEIDG. Zawierał on takie elementy jak dane osobowe zgłaszającego, nr. PESEL, adres miejsca zamieszkania, określenie przedmiotu wykonywanej działalności zgodnie z PKB. Ponadto została wskazana data planowanego rozpoczęcia działalności, numer kontaktowy oraz adres poczty elektronicznej. Wpisu dokonuje się na urzędowym formularzu który stanowił również wniosek o wpis do krajowego rejestru urzędowego podmiotów gospodarki narodowej (REGON).

Nastąpiło zgłoszenie identyfikacyjne do właściwego Naczelnika Urzędu Skarbowego otrzymujemy NIP (czyli Numer Identyfikacji Podatkowej który identyfikuje przedsiębiorcę w obrocie gospodarczym) wraz z oświadczeniem o wyborze formy opodatkowania, podatkiem dochodowym. Wniosek stanowił również zgłoszenie firmy jako płatnika do ZUS.

Pomimo złożenia wniosku CEIDG, jako przedsiębiorca zostałem zobowiązany do złożenia wizyty w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych. Wynikało to z faktu iż formularz CEIDG służy jedynie do rejestracji właściciela firmy jako płatnika składek ZUS, nie dokonuje się automatyczna rejestracja jako ubezpieczonego. Ze względu na zbieg świadczeń z tytułu zatrudnienia na etacie w innym przedsiębiorstwie, zobowiązany zostałem do wypełnienia formularza za pomocą którego była odprowadzana jedynie składka zdrowotna. Tego typu zgłoszenie należy dokonać w określonym terminie, na dzień dzisiejszy jest to 7 dni od daty zarejestrowania działalności i nie wymaga uiszczenia opłat.

Deklarowana przeze mnie forma działalności nie była reglamentowana co znaczy że nie wymagała dodatkowych koncesji, licencji lub zgody (np. na sprzedaż alkoholu) które z pewnością generowały by dodatkowe koszty.

W trakcie wypełniania wniosku warto określić zakres usług z uwzględnieniem planów rozwojowych prowadzonej działalności „na przyszłość”.

Warto dodać do rejestru sług również planowane działanie np. import-eksport czy sklep internetowy. W przypadku wydania jakiejkolwiek dodatkowej zgody lub zaświadczenia, US zażąda wniesienia odpowiedniej wielkości dodatkowych opłat skarbowych.

1.3 Księgowość i Finanse

Ze względu na niewielką skalę prowadzenia działalności, zakładałem niewielkie dochody szczególnie na etapie rozwoju firmy. Zdecydowałem się na opodatkowanie ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych, co powodowało że jako płatnik nie miałem obowiązku prowadzenia ksiąg podatkowych. Ponadto zaletą tego rozwiązania był uproszczony

charakter polegający jedynie na rozliczaniu wystawionych rachunków jako przychód, oraz nie zbyt wysokie stawki opłat (3%;5,5%;8,5%;17 i 20%) uzależnione od rodzaju prowadzenia działalności. Wadą takiej formy opodatkowania jest brak możliwości pomniejszenia kosztów o poniesione koszty uzyskania przychodu.

Przy prowadzeniu jednoosobowej działalności gospodarczej, jest możliwe samodzielne prowadzenie księgowości, lecz dla mnie osobiście było to uciążliwe , i niosło spore ryzyko. Jako przyszły przedsiębiorca niestety nie posiadałem w zanadrzu złotego środka na zarobienie miliona złotych, opartego na innowacyjnym projekcie. Prowadzenie dokumentów firmy przekazane zostało do wyspecjalizowanego biura rachunkowego, które zostało zgłoszone jako miejsce przechowywania dokumentów księgowych. Dzięki temu zabiegowi ewentualne kontrole miały się odbywać w biurze rachunkowym a nie w moim domu. Ponadto wartością dodaną okazało się uzyskanie wsparcia pracowników biura rachunkowego w sprawach biznesowych czy podatkowych.

1.4 Pomysł na biznes

Przez lata obserwowałem działania biznesowe mojego (aktualnego wówczas) szefa oraz podobnych firm działających na lokalnym rynku. Wyciągałem własne wnioski które uwypukliły fakt że rynek posiada specjalistów lecz w wąskich dziedzinach. Wykorzystałem niszę którą był powszechny wówczas chroniczny brak kompleksowych usług elektrycznych w instalacjach domowych.

Pomysł polegał na połączeniu usług elektrycznych, poszerzonych o niskonapięciowe instalacje alarmowe oraz zbiorcze instalacje radiowo telewizyjne RTV-SAT. Wszelkie usługi wykonywane kompleksowo oparte były na rabatach które obniżały znacząco cenę połączonych usług przy jednoczesnym zachowaniu podwyższonego standardu. Dzięki pozyskiwaniu kolejnych zadowolonych klientów którzy w głównej mierze pojawiali się „z polecenia” rosła również rzesza stałych klientów. Pomysł na działalność okazał się trafiony. Dzięki elastyczności oraz wachlarzowi wykonywanych usług, znacząco przejąłem lokalny rynek usług elektrycznych.

1.5 Zmiana sposobu opodatkowania

Dotychczas jako podmiot gospodarczy nie zdeklarowałem się jako płatnik VAT, a sam fakt rozpoczęcia działalności nie zobowiązuje do tego, zgodnie z definicją z artykułu 15 ustęp 2 ustawa o VAT. Moją formą rozliczenia podatkowego był ryczałt od przychodów ewidencjonowanych i zależnie od rodzaju usługi podatek wynosił 8,5% dla usług typu usunięcie usterki (naprawa komputera) lub 5,5% dla usług wytwórczych lub robót budowlanych (wykonanie kompleksowej instalacji elektrycznej w mieszkaniu). Jest to wygodna forma opodatkowania szczególnie dla rozpoczynających działalność lub małych firm np. naprawa AGD.

Wytwórca/wykonawca za daną usługę wystawia rachunek uproszczony, jednak obowiązkowo, każdorazowo opisując na rachunku określone czynności do określonego grupowania PKWiU. Oznacza to że na jednym rachunku mogło znaleźć się opodatkowanie usługi 5,5% oraz 8,5%, opisanych i opodatkowanych zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa podatkowego.

W roku 2008 zmieniłem pracę i zatrudniłem się w przedsiębiorstwie produkcyjnym jako elektryk w dziale utrzymania ruchu (stały etat), niezależnie nadal prowadząc działalność gospodarczą. Praca na zmianach była pewną wartością stałą, pozwalała na zarządzanie czasem, pomagała w aktywnym działaniu na rzecz wydajności i skuteczności, tak aby ułatwić sobie osiąganie zamierzonych celów biznesowych. Działalność firmy przynosiła spore dochody lecz również generowała dodatkowe koszty które wymusiły zmianę sposobu opodatkowania w postaci prowadzenia pełnej księgowości połączonej z płatnościami VAT. Płatnikiem VAT-u firma może stać się automatycznie po przekroczeniu progu kwoty określonej w przepisach o VAT. Od 1 stycznia 2017r. obowiązek „przejścia” jest to przekroczenie kwoty 200 000 zł (bez VAT).

W moim przypadku jako podmiot, sam deklarowałem chęć przejścia na opodatkowanie VAT, wymagało to zatem zgłoszenia rejestracyjnego do Naczelnika US, poprzez złożenie dokumentu VAT-R. Ten zabieg pozwolił na amortyzację kosztów zakupu materiałów instalacyjnych, specjalistycznego sprzętu, paliwa, ubrań roboczych z logo firmy czy zainwestowania inne gadżety reklamowe.

Ciągły rozwój pozwalał na poszerzanie usług choćby w dziedzinie sieci teletechnicznych, światłowodowych, usług komputerowych. Pozwoliło to na wejście na rynki zakładów przemysłowych szczególnie w dziedzinie instalacji teletechnicznych i światłowodowych. Kilka zleceń wykonałem również dla ówczesnego pracodawcy jako czynny podmiot działalności gospodarczej.

1.6 Kasa Fiskalna – a limit przejścia ?

Jako jednoosobowa firma działająca wówczas na rynku 14 lat, osiągałem spore obroty. Liczba klientów stale rosła a elastyczność przyjmowanych zleceń dodatkowo poszerzała zasięg działalności. Wykonywałem sporadyczne zlecania dla spółdzielni mieszkaniowych, małych przedsiębiorstw lecz większość zleceń była realizowana dla osób fizycznych nie prowadzących działalności. W roku 2012 na mocy rozporządzenia z dnia 26.07.2010r obowiązywały progi wprowadzenia obowiązku posiadania kasy fiskalnej. Obroty firmy w pierwszym roku działalności nie mogły wówczas przekroczyć 20 000 zł. a w latach kolejnych 40 000 zł. Do tej pory, korzystałem ze zwolnienia z obowiązku rejestrowania sprzedaży i usług za pośrednictwem kasy fiskalnej. We wrześniu 2012 roku, znacząco zbliżyłem się do kwoty limitowanej 40 000 zł, która stanowiła limit dla obrotów w danym roku.

Po przekroczeniu tego progu należało obowiązkowo zaopatrzyć się w kasę fiskalną. Pogłoski chodziły że limit od roku 2013 będzie jeszcze niższy, więc nie było na co czekać. W dniu 29 listopada w rozporządzeniu Ministra Finansów dokonano zmiany limitów na 20 00 zł obrotu w ciągu roku. Zakładałem również dalszy rozwój firmy stąd rozpatrywałem zakup kasy fiskalnej. Założyłem że będzie spore zapotrzebowanie rynku na tego typu urządzenia, a chcąc uniknąć kolejek lub co gorsza blokady na wykonywanie działalności (nie ma kasy fiskalnej – nie ma sprzedaży, klient idzie do konkurencji) kontaktowałem się z dostawcami kas. Na początku grudnia 2012 skontaktowałem się z dostawcą tego typu urządzeń, zostałem poinstruowany o zasadności zakupu oraz odpowiedniego dla mnie i mojej działalności urządzenia. Dokonałem zakupu mobilnej kasy fiskalnej z zapisem elektronicznym transakcji, które było zgodnie z obowiązującym prawem nakazującym przetrzymywanie kopii paragonów przez okres 5 lat. Jako że była to moja pierwsza kasa fiskalna mogłem skorzystać z odliczenia kosztów zakupu do 90 % lecz nie więcej niż 700 zł. Otrzymanie zwrotu było obarczone obowiązkiem prowadzenia działalności przez kres kolejnych 3 lat, oraz obowiązkowemu przeglądowi technicznemu co dwa lata. W przeciwnym wypadku należało zwrócić uzyskany zwrot. Mobilna kasa z zapisem na kartę SD była nieco droższa lecz nie wymagała dodatkowej rolki papieru którą należało przetrzymywać przez kolejne 5 lat. Po stronie dostawcy było sporządzenie dokumentów potrzebnych do Urzędu Skarbowego. Moim obowiązkiem było zgłoszenie i zarejestrowanie kasy fiskalnej, wprowadzenie dokonywanych sprzedaży oraz usług dla osób fizycznych do kasy fiskalnej. Na koniec dnia obowiązkowo raport dzienny i na koniec miesiąca raport miesięczny.

Dla mnie osobiście kasa fiskalna stanowiła świetne rozwiązanie, pozwalała na zaoszczędzenie czasu i ograniczenie kosztów które generowałem na ponownym odwiedzaniu klienta jedynie w celu dostarczenia wystawionej w domu faktury. Szczególnie w przypadku jeżeli nie można jej było jej dostarczyć klientowi elektronicznie. Od początku 2013 roku zawsze jeździła ze mną w samochodzie dostawczym, który był moim warsztatem oraz biurem. Niejednokrotnie klienci nie oczekiwali ode mnie paragonu a nawet wzbraniali się przed jego odebraniem lecz ja nawet najmniejszą sprzedaż czy usługę z pasją nabijałem na kasę, którą z lubością wyciągałem po zakończeniu zlecenia. Przy okazji informowałem że dzięki temu mogą domagać się reklamacji lub zwrotu kosztów na podstawie okazanego paragonu.

1.7 Zagrożenia czyhające na początku prowadzenia działalności gospodarczej

Na początku jako młoda firma na rynku musiałem dbać o reputację oraz jakość usług. Było to głównym elementem odpowiedzialnym ze przetrwanie na rynku. Rejestrując swoją działalność w CEIDG, momentalnie zostałem osaczony przez różnego rodzaju podobne podmioty oferujące promowanie mojej firmy poprzez rejestrację w ich bazie. Zarejestrowałem się w bazie „Wiarygodny Partner”, „Rzetelna Firm” itp., każda z tych firm zażądała odpowiedniej kwoty za potwierdzenie mojej rzetelności jako podmiotu.

Po czasie jednak zdałem sobie sprawę że działając na rynku lokalnym, dodatkowo w większości z polecenia , nie muszę nikomu, (a już na pewno sobie) niczego udowadniać. Tym bardziej że w tej samej bazie wraz z moją firmą figurował podmiot „A….Gold” który nadal opłacał składki i uchodził za firmę godną zaufania.

To przelało szalę goryczy. Zaprzestałem sponsoringu podmiotów żerujących na naiwności młodego przedsiębiorcy. Głównym ograniczeniem rozwoju mojej działalności gospodarczej związanej z usługami elektrycznymi, było wykonywanie usług w czasie wolnym od pracy zawodowej. Znacząco ograniczało to zasięg działalności, wymuszało jednak zachowanie odpowiednio wysokiego standardu usług na rynku lokalnym. Dzięki ciągłemu doskonaleniu się jako usługodawca, za pośrednictwem specjalistycznych kursów pozyskiwałem kolejne rynki. Nie byłem już jedynie elektrykiem, lecz specjalistą od systemów alarmowych, monitoringów, telewizji przemysłowej. Zdobyte doświadczenia w dziedzinie sieci komputerowych oraz specjalistyczne usługi związane z instalacjami światłowodowymi otworzyło rynki również w przedsiębiorstwach przemysłowych. Bufor w postaci zatrudnienia na etacie pozwalał na rozsądne regulowanie ceną usługi przy relatywnie niskim koszcie prowadzenie działalności. Wielokrotnie natłok zleceń nasuwał myśli o zrezygnowaniu z pracy na etacie i przejściu na swoje. Niemniej jednak nie zdecydowałem się na samozatrudnienie, gdyż w firmie w której byłem zatrudniony na stałe stosunkowo szybko awansowałem na stanowisko kierownika działu elektrycznego. Poniekąd nie miało to większego znaczenia, jednak stabilność pracy na stanowisku dawała spore psychiczne odprężenie.

Jako Przedsiębiorca musiałem działać wielowątkowo, pamiętać o kolejności zleceń, pozyskiwaniu kolejnego klienta, utrzymanie wysokiego standardu usług. Zarządzanie czasem to element który w działalności gospodarczej jest jednym z filarów prowadzenia firmy, lecz to raczej temat na osobne opracowanie. Praca na etacie, kontynuowanie studiów na kierunku informatycznym oraz dodatkowe obowiązki z tym związane częściowo paraliżowały poprawne prowadzenie działalności gospodarczej. W sierpniu 2017 roku, podjąłem decyzję o zawieszeniu działalności gospodarczej od dnia 1 stycznia 2018 roku.

Powoli wygaszałem działalność, nie szukałem kolejnych zleceń. Poinformowałem o swoich planach „stałych klientów” a zlecenia serwisowe, poparte umowami przekazałem z pełną odpowiedzialnością zaufanym fachowcom. W połowie grudnia 2017 złożyłem wniosek o zawieszenie działalności gospodarczej (na czas nieokreślony) do Centralnej Ewidencji i Informacji Działalności Gospodarczej. W wniosku określiłem datę rozpoczęcia zawieszenia działalności na dzień 01.01.2018. Pozostałe kroki były podobne jak w przypadku rozpoczęcia działalności, automatycznie został poinformowany ZUS, US oraz Główny Urząd Statystyczny (GUS). Nie musiałem podawać powodu swojej decyzji, ważne było to aby taka przerwa w działalności była dłuższa niż 30 dni. Jest to zgodnie z ustawą Prawo przedsiębiorców z dnia 30 kwietnia 2018 roku w którym maksymalny czas zawieszenia działalności nie został określony. W trakcie zawieszenia działalności po co najmniej 6 miesiącach twój podmiot zostanie wykreślony z rejestru podatników VAT. W tym okresie nie musisz płacić składek ZUS bo nie podlegasz ubezpieczeniom w ZUS. Nie wolno ci w tym okresie prowadzić działalności gospodarczej i otrzymywać przychodów z bieżącej działalności. Możesz natomiast przyjmować należności z zleceń powstałych przed zawieszeniem działalności oraz zbywać własne środki trwałe i wyposażenie. W moim przypadku dodatkowo otrzymałem cenną radę od pracodawcy, że w związku z kolejną nominacją i objęciem obowiązków Szefa Działu Technicznego powinienem „bardziej zająć się sprawami Przedsiębiorstwa.” .

Mieczysław Garbień

Old&WildCoder

BIBLIOGRAFIA

1. https://poradnikprzedsiebiorcy.pl/-forma-prawna-dzialalnosci-gospodarczej-wszystkie-rodzaje – dostęp dnia 2020.04.09

2. https://klosinski.net/jak-zrobic-dobre-case-study/ – dostęp dnia 2020.04.09

3. https://poradnikprzedsiebiorcy.pl/-case-study-co-to-jest-i-komu-to-potrzebne – dostęp 2020.04.12

4. https://poradnikprzedsiebiorcy.pl/-likwidacja-dzialalnosci-podczas-jej-zawieszenia-na-gruncie-podatkowym – dostęp dnia 2020.04.17